Z ostatnich doniesień prasowych, korygowanych przez przedstawicieli ministerstwa finansów, wynika, że ministerstwo, chcąc załagodzić skutki przewidywanego krachu, zamierza wprowadzić daleko idące zmiany odnośnie sposobu przyznawania świadczeń rechabilitacyjnych. Wprowadzone miałyby zostać nowe ubezpieczenia obowiązkowe, gdyż, jak pokazują badania, polskie społeczeństwo jest jednym z najszybciej starzejących się w Europie. W związku z tym, że ten stan rzeczy, według ekspertów, nie ulegnie zmianie, konieczna jest daleko idąca modyfikacja sytemu świadczeń zdrowotnych, który już teraz trzeszczy w szwach, a który za kilkanaście lat, kiedy liczba osób pobierających świadczenia wyraźnie wzrośnie, najprawdopodobniej okaże się po prostu całkowicie niewydolny. Tymczasem ubezpieczenie zdrowotne jest najczęściej wybieranym pakietem przez osoby starsze. Takie wyniki są spowodowane głównie tym, że osoby starsze zachowują otwarte ubezpieczenia obowiązkowe z firm, w których kiedyś pracowały.
Planowane poprawki do ustaw, choć wzbudzają dość silny ustaw opozycji, protestującej przeciwko kolejnym obciążeniom dla podatnika, mimo wszystko najprawdopodobniej zostaną uchwalone. Zdaniem ekspertów, jakieś regulacje są konieczne, a chociaż nowe ubezpieczenia zdrowotne nie są najlepszym z możliwych rozwiązań, to lepsze to niż całkowita bierność, apatia, jaką do tej pory wykazywało się w państwo w tej sprawie. Jak pokazują badania, ponad 80% osób pobierających obecnie zasiłek opiekuńczy ma ponad 80 lat. Różnica między przepisami obowiązującymi do tej pory, a nowymi regulacjami, takimi jak zmienione ubezpieczenia obowiązkowe, polega przede wszystkim na fundamentalnej zmianie sposobu przyznawania świadczeń pielęgnacyjnych, które w tej chwili przysługują obligatoryjnie każdemu kto ukończył siedemdziesiąty piąty rok życia. Po planowanych zmianach miałyby obowiązywać ubezpieczenia zdrowotne (opiekuńcze) być przydzielane osobom starszym, które mają określon stopień niesamodzielności i niepełnosprawności. Składki na ubezpieczenia zdrowotne (opiekuńcze) opłacane by były ze składki pracowników, rolników i prowadzących działalność gospodarczą. Dodatkowo w skład świadczenia weszłyby, przekazane także środki przeznaczane obecnie na opiekę długoterminową. Składka - w założeniach - miałaby być niska. Niestety nic konktretnego – dokładna jej wysokość nie jest znana.
Senator Mieczysław Augustyn podkreśla, że według szacunków Unii Europejskiej na cel jakim są opiekuńcze ubezpieczenia zdrowotne wydawanych jest od 0,1 proc. do 0,5 proc. PKB. W Polsce natomiast przeznacza się na ten cel 0,4 proc. PKB (bez uwzględnienia świadczenia pielęgnacyjnego). Tego typu zmiany wymagałyby utworzenia nowego modelu publicznego finansowania i opieki osób niesamodzielnych. Jest to równoznaczne z koniecznością zdefiniowania niesamodzielności i wprowadzenia oraz opisania dokłądnego stopni, skonsolidowania środków rozproszonych obecnie między różne resorty oraz określenia katalogu i standardów usług.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz