Podwyżki cen za ubezpieczenia komunikacyjne wprowadzone wraz z nowym rokiem, mimo iż podniosły ceny za polisy nawet o 20 procent nie są podwyżkami ostatecznymi. Jeszcze w tym roku polskich kierowców czekają kolejne wzrosty cen. Od lutego towarzystwa ubezpieczeniowe podnosiły ceny za ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej i ubezpieczenie autocasco 10, 15 a nawet 20 procent. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej nie podrożało jedynie w tych towarzystwach, które już w 2010 roku powoli wprowadzały zwyżki. Podwyżki cen polis komunikacyjnych nie były przyjemne dla żadnej grupy kierowców, jednakże najbardziej dotknęły one najmłodszych właścicieli aut. Młodzi kierowcy obecnie muszą zapłacić za ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej prawie o połowę więcej niż w roku ubiegłym. Tegoroczny wzrost ubezpieczeń musiał nastąpić, ponieważ od kilku lat firmy ubezpieczeniowe zamiast zarabiać traciły. Było to skutkiem kilkuletniej wojny o klienta, w której dla zyskania nowych klientów niektórzy ubezpieczyciele oferowali ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, a także ubezpieczenie autocasco za cenę znacznie niższą niż ich realny koszt. Przez cztery lata kierowcy przyzwyczaili się do coraz korzystniejszych cen ubezpieczenia, niestety teraz ceny polis będą rosły tylko w górę. Dalszy wzrost cen spowodowany jest nie tylko tym, że ubezpieczyciele muszą zacząć zarabiać, a nie tylko wychodzić na zero. Powodem wzrostu jest także dostosowanie cen za ubezpieczenie do standardów Unii Europejskiej.
Obecnie odszkodowania za polskie ubezpieczenia komunikacyjne są równe odszkodowaniom, jakie gwarantują towarzystwa z innych krajów Unii, jednakże ceny tychże polis bywają nawet o kilkaset euro niższe. Według CEA Polacy za roczne ubezpieczenie płacą 100 euro, Niemcy za to same polisy płacą 250 euro, a mieszkańcy Luksemburga aż 400 euro. Kolejny wzrost cen polis przewidywany jest na wrzesień 2011. Ceny za ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej oraz ubezpieczenie autocasco wzrosną o kolejne 15 do 20 procent. Podwyżki za OC będą jednak znacznie bardziej odczuwalne niż za ubezpieczenie autocasco, ponieważ wartość samochodów wraz z upływem czasu spada. Dostosowanie cen ubezpieczeń komunikacyjnych do standardów Europejskich to bardzo dobre rozwiązanie, ale jedynie w krajach, w których także zarobki są na poziomie Unijnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz