poniedziałek, 21 marca 2011

Liczba skarg na ubezpieczenia nie maleje

Wyszedł już raport sumujący skargi nadesłane przez niezadowolonych polaków do Rzecznika Ubezpieczonych, z którego wnika, że najwięcej problemów niosą ze sobą ubezpieczenia komunikacyjne. W ubiegłym roku do Rzecznika Ubezpieczonych skarg na ten dział ubezpieczeń wpłynęło ponad dziesięć tysięcy. Największy problem stanowiła niemożność uzyskania zwrotu składki za niewykorzystaną część polisy, naliczanie podwójnego oc, odmowę wypłaty części lub całości odszkodowania z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego a także dodatkowe opłaty związane z niedopełnieniem obowiązku posiadania ubezpieczenia oc. Dużą grupę zażaleń wniesionych do Rzecznika Ubezpieczonych stanowią także skargi dotyczące polisy na życie. W ubiegłym roku wpłynęło ich aż tysiąc sześćset, dotyczyły one w większości ubezpieczenia podatkowego i chorobowego, stanowiących dopełnienie polisy na życie. Sporo dotyczyło Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego a także sposobu wyliczania składki za ubezpieczenia w razie przedterminowej spłaty kredytu. Kolejną równie liczna grupą były listy dotyczące ubezpieczenia mienia od zdarzeń losowych i kradzieży z włamaniem. Niepokojący jest fakt, iż liczba ta znacznie wzrosła w stosunku do lat ubiegłych, powodem takiego stanu rzeczy jest niechęć towarzystw ubezpieczeniowych do wypłaty świadczeń za szkody powstałe w wyniku zeszłorocznych powodzi. Równie liczną ponad tysięczną grupę stanowią zażalenia na ubezpieczenia oc. Podatnicy narzekali głównie na odmowę wypłaty świadczeń z polisy, którą firmy ubezpieczeniowe tłumaczyły nie dostatecznym przestrzeganiem zasad ochrony zawartych w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia a także nie odpowiednią kwotą ustalonego odszkodowania. Znacznie mniej, jedynie nieco ponad półtora procenta ogółu zażaleń dotyczyło polisy od następstw nieszczęśliwych wypadków. Najwięcej problemów stanowiły w niej odmowy wypłaty odszkodowań za wypadki z udziałem młodzieży szkolnej, podawanym powodem był tu najczęściej brak odpowiedzialności za wypadek, ponieważ jego przyczyna nie była uwzględniona w umowie. Podobną liczebnie grupę stanowią listy dotyczące obowiązkowych ubezpieczeń rolnych, sprawy poruszane w listach z tego zakresu tyczyły się braku odszkodowań za zniszczone w czasie zeszłorocznej powodzi budynki rolne. Z prawie dwunastu tysięcy wniesionych spraw Rzecznik Ubezpieczonych nie podjął interwencji jedynie w tysiąc pięćset czterdziestu pięciu, ponieważ nie było podstaw prawnych koniecznych do wszczęcia postępowania, część zgłoszeń nie była odpowiednio wypełniona a inne zostały wycofane. Do tej pory na korzyść ubezpieczonych udało się rozpatrzyć ponad trzy tysiące spraw a prawie trzy kolejne są w toku. Jak widać z powyższych danych liczba problemów zgłaszanych do Rzecznika Ubezpieczonych nie maleje, a towarzystwa ubezpieczeniowe wciąż stosują niedozwolone klauzule, pozostaje, więc tylko nadzieja, że Rząd zaostrzy kary za takie praktyki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz