Polisa na życie w oczach Polaków to produkt przydatny i praktyczny. Tak przynajmniej wynika z ich deklaracji. Jeśli chodzi o praktykę wygląda to trochę inaczej. Badanie wykonane przez ośrodek SMG/KRC wykazało, że 80 % ankietowanych uważa, że jeśli ktoś jest odpowiedzialny, to powinien posiadać wspomniane ubezpieczenie, niemniej 4 razy mniej ankietowanych je posiadało. Tymczasem na lepiej rozwiniętych rynkach ubezpieczeniowych, polisa na życie to produkt posiadany przez 70-80 % obywateli.
Wciąż mała popularność tego ubezpieczenia może wynikać z kilku rzeczy. Po pierwsze, polisa na życie nie jest produktem, bez którego nie można się obejść. Po drugie, korzyści z jej posiadania nie są natychmiastowe, ale odsunięte w nieokreśloną przyszłość. Innymi słowy w mentalności wielu osób obecny jest pogląd, że są ważniejsze sprawy do sfinansowania niż polisa na życie.
Warto jednak pamiętać, że polisa na życie to realna pomoc dla bliskich, poza tym może również służyć do sfinansowania leczenia lub rehabilitacji.
Ubezpieczyciele świadomi, że na typowe ubezpieczenia na życie decyduje się ciągle mało osób, za to coraz powszechniejsza jest świadomość o potrzebie dodatkowych oszczędności na przyszłą emeryturę, zaczęli wychodzić z propozycjami produktów łączących ubezpieczenie z rachunkiem inwestycyjnym. Tym samym klienci mają dwie drogi. Albo zdecydować się na tradycyjne ubezpieczenie na życie oraz jakąś formę oszczędzania, albo też zdecydować się na jeden produkt łączony. To drugie rozwiązanie jest przeznaczone dla konsumentów, którzy potrzebują zarówno ubezpieczenia, jak i sposobu na oszczędzanie. Nie ma bowiem sensu płacić za część produktu, której nie potrzebujemy. Zaletą rozdzielności jest też czytelność inwestycji. Wiadomo, które środki odkłada na przyszłość, a które przeznaczone są na ubezpieczenie.
Produkt łączony to też konieczność większego rygoru w oszczędzaniu – składki trzeba odprowadzać regularnie. Dla jednych może to być wadą, dla innych pomocą w zmobilizowaniu się do systematycznego oszczędzania. Z drugiej strony większa swoboda pozwala, np. na to, by wypłacić pieniądze odkładane na przyszłość, nie rezygnując z ubezpieczenia na życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz